mam 21 latek mieszkam w srodkowej anglii w takim malym brixworth moim rodzinnym miestem jest nowy sacz wiec niektorzy mowia ze w zylach mam goralska krew ;)
Link :: 09.02.2005 :: 03:24 siedze i wyje... kto mnie bedzie "nie przytulal" kto mi powie, ze wymyslam?? no kto?? jak ja sobie poradze biedna, mala, SAMOTNA?? moze dobrze, ze nie mialam tyle czulosci ile chcialam.. teraz bym musiala na jakis odwyk isc pewnie ale co ja poradze na to ze CIE ta bardzo, bardzo KOCHAM Tygrysq ... ?? nawet hefalumpy nie pomoga!! Komentuj(0)
Link :: 10.02.2005 :: 03:28 dziwne uczucie, nigdy czegos takiego nie mialam. wiem, ze jest mi zle i smutno ale z drugiej strony bardzo sie ciesze, ze On sie cieszy. widze jaki jest podniecony cala ta sprawa, tym calym wyjazdem. ale boje sie, ze nie zdaze sie nim nacieszyc, boje sie, ze nie dam rady ze tego nie wytrzymam...tej rozlaki. czy to wynika z tego, ze moze nie jestem pewna tego wszystkiego? Jego i mnie? zostalo 37 dni a ja juz tesknie!! Komentuj(0)
Link :: 18.02.2005 :: 17:23 nie powinnam ogladac tego filmu...?jezioro marzen" i historia Joy, ja mam dokladnie to samo... ona odmowila facetowi, ktory zniknal z jej zycia i nagle wrocil zeby znow z nia byc a czy ja tez potrafilabym powiedziec "nie", czy jakbym Marcin przyjechal i powiedzial, ze jestem mu potrzebna, ze ... ze mnie kocha...?? czy potrafilabym powiedziec "idz sobie" ,czy kocham na tyle mocno by zapomniec o tamtej milosci ?? jeżu gadam jak jakas 14-nastolatka a tu za 16dni 20!! stara jestem Komentuj(1)