14.10.2005 :: 21:34
dawno nie pisalam, a to z tego wzgledu, ze najzyczajniej nie mam kiedy. od 4:30 rano do 15:30 lub 16:30 lub 18:30 jestem w pracy, zanim doczlapie do domu to plus godzine (conajmniej) chcialam tylko napisac, ze zyje i ze kocham Misia, sorki, ze jest jak jest....:*