13.08.2005 :: 01:32
ostatnio... ...budze sie rano ( tzn ok 8:20) patrze na to moja drugo polowe i mysle sobie jak bardzo, bardzo go kocham i co ja bym bez niego zrobila... smety pisze...no coz, nawiazujac do poprzedniej notki jakos nie mam talentu do robienia KeNdI czy jak im tam, a konno jezdzilam raz...no moze dwa razy w zyciu wiec zsdna ze mnie "koniara" tak wiec pisze pierdoly...