17.07.2005 :: 19:01
i zastanawiam sie czy nie wpakowalam sie w jakis chory uklad bez wyjscia umowa o mieszkanie jest na nas obydwoje i podobno mozna cokolwiak zmienic dopiero po trzech miesiacach, a czasami sa dni ze mam ochote po prostu spakowac sie i wracac do domu... nie nie wracac do domu, bo nie chce do polski, po prostu wyjsc z tego mieszkania i przynajmniej przez jakis czas tam nie wracac...