14.06.2005 :: 17:20
cholera jasna a dzis znowu siedze w domu... pieniedzy barkuje, ale nie przyznalam sie rodzicom, ze jest zajebiscie ciezko...na razie mamy jeszczeco jesc wiec nie jest tragicznie...ale to nie to czego sie spodziewalam...eh pocieszajace jest tylko to ze dzis nikt mnie w nocy nie skopal