27.05.2005 :: 01:47
za 24h bede juz w dodze do anglii...zajebiscie sie ciesze...i bardzo sie boje ze cos bedzie nie tak... a jeszcze dzis tyyyle spraw do zalatwienie, normalnie nie wiem jak ja sie wyrobie cos potwornego, a jeszcze nic a nic nie spakowana jestem! potworne o jest...ide spac bo potwornie sie zmeczylam,wypilam kilka kieliszkow wodki z rodzicami i tesciowa i oczeta sie kleja... haha nie, niejestem pijana i co najdziwniejsze,ze wypije jedno duze piwo i mam jazde a wodki wypije 6 czy 7 kieliszkow i nic a nic mi nie jest...