23.05.2005 :: 01:01

no i po zakupach...nakupilam sobie zelofff pod prysznic, szczoteczkoff do zeboff, past do zeboff, majtkoff i innych takich. kupilismy bilety na prom, wiec juz wiem ze na 100% za tydzien dokladnie bede w drodze do Northampton. z jednej strony ciesze okropnie, ale z drugiej jest mi smutno, wlasnie pozegnalam sie z bardzo dobrym kolega...moze to nawet przyjaciel...nie wiem w zasadzie i nie jest mi za wesolo. boshe chyba pojde sie kompac...